21 lipca 2023

Być tu i teraz z osobą potrzebującą wsparcia 

Nieraz podczas konsultacji z młodymi mamami zdarza mi się słyszeć, że ta mama wie, że rodzina chce dla niej dobrze, ale nie potrafią dać jej takiego wsparcia jakiego ona potrzebuje. Wie, że jest kochana i ma wspaniałych ludzi w koło siebie, ale ze swoim cierpieniem jest samotna. 

 

Jak to może wyglądać? 

 

Ciężarna lub młoda mama mówi: "Jest mi ciężko. Czuję się kiepsko psychicznie". 

 

Osoby z jej otoczenia odpowiadają:  "Przestań! Tyle kobiet ma gorzej i nie narzeka. 

Mała podrośnie będzie ci lżej. 

Ciesz się wolnym od pracy. Zaraz wrócisz na etat plus macierzyństwo, to ci dopiero będzie ciężko". 

 

To nie jest wsparcie. To jest negacja uczuć osoby, która o swoich uczuciach nam powiedziała. Umniejszanie im. 

Rozumiem, że to jest odpowiedź którą oni w danej chwili umieją dać, ale to jest pomocne im, nie potrzebującej. Pomocne im w takim sensie, że ucina dalsze słowa ze strony potrzebującej. Ucina dalszą możliwość towarzyszenia w jej trudnych emocjach. Bo my jako społeczeństwo tego nie umiemy. Nie umiemy towarzyszyć innym w ich trudnych emocjach. 

 

Jak może wyglądać udzielanie wsparcia:

"Rozumiem. Bycie w ciąż/ macierzyństwo może być trudne". 

"Nigdy nie byłam w ciąży/ nie miałam małych dzieci, ale wyobrażam sobie jak to musi być męczące". 

"Co by Ci teraz pomogło? Czego teraz najbardziej potrzebujesz?"

 

W miarę możliwości danie tej kobiecie tego czego potrzebuje. Może powiedzieć, że potrzebuje tej rozmowy. Tego, żeby ktoś jej poprostu wysłuchał. 

 

Trudne emocje ujęte w słowa, wypowiedziane, usłyszane przez innych, tracą swój ciężar. 

 

Zobacz, to tak nie wiele, prawda? A jednak jest to trudne. To proste, ale nie jest łatwe.

Tylko słuchać. 

Nie dawać rad, nie próbować przerzucić jej uwagi na coś lub kogoś innego. 

Przyjąć z akceptacją to co czuje, to czym chce się z nami podzielić. 

 

Ogólnie jako społeczeństwo uczymy się dopiero towarzyszyć innym w ich emocjach. Nie negować, nie odrzucać, nie karać za uczucia innych. Ba! My uczymy się słuchać swoich emocji! Uznawać je za ważne i opiekować się nimi. 

To idzie w dobrą stronę. Co raz więcej w nas empatii, zrozumienia i akceptacji dla świata uczuć naszego i innych. 

Ta zmiana zaczyna się od nas. Mahatma Gandhi mówił: 

 

Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie.

 

Jak dokonać tej zmiany? 

 

Zacząć od dawania empatii samej sobie. Kiedy my będziemy zaopiekowani emocjonalnie, będziemy umieli zaopiekować się emocjami innych. 

 

Zapytaj się siebie:

Co czuję?

Dlaczego to czuję? Co tę emocję wywołało?

Co ta emocja mi mówi? 

Co mogę zrobić aby się tą emocją zaopiekować? 

 

Ekman wyróżnił 6 podstawowych emocji, za którymi idą komunikaty dotyczące ważnych dla nas spraw. 

Dobrze ma to ujęte Natalia Sadownik, i za nią Wam to przekażę:

 

Radość Rób tego więcej,to jest dla ciebie dobre, poczuj satysfakcję, dziel się z innymi
Smutek Doświadczasz straty, zwolnij, daj sobie czas na to, żeby przejść żałobę, poszukaj wsparcia u innych
Strach Uważaj, to może stanowić zagrożenie, zadbaj o swoje bezpieczeństwo, ostrzeż innych
Złość Ktoś Cię nadużył, coś jest nie w zgodzie z Tobą, coś jest niesprawiedliwe, postaw granicę
Wstręt Coś Ci się nie podoba, może być dla Ciebie zagrażające, niezgodne z Tobą, unikaj tego
Zaskoczenie

Bądź zdystansowana, poznaj to bliżej, ułóż nowe informacje aby podjąc decyzję 

 

Emocje bardziej złożone:

Poczucie winy  Zrobiłaś komuś coś złego, napraw błąd by utrzymać szacunek do siebie i zaufanie innych
Miłość                 Ta osoba jest warta Twojego starania, bądź blisko, buduj połączenie
Frustracja          Twoje potrzeby nie są zaspokojone, spróbuj zaspokoić je inaczej, lub pogodzić się ze stratą
Zazdrość            Twoja potrzeba nie została zaspokojona, ale ktoś ją zaspokoił lepiej od Ciebie, czujesz smutek i złość jednoczesnie, może                                      warto w inny sposób spróbować ją zaspokoić. 
 
Ta zmiana dzieje się chyba najwidoczniej w dziecięcym świecie. Bardzo dużo mówi się o potrzebie edukacji emocjonalnej dzieci i wprowadza się ją już od najwcześniejszych lat życia dziecka. Dzięki temu młode pokolenie ma szansę przejść przez swoje życie słuchając i zaspokokajając swoje potrzeby, co dobrze wróży ich poczuciu dobrostanu. 
 
Kiedyś częstą reakcją na złość dziecka była kara, a na płacz komunikat "Nie płacz". Dziś rodzice starają się wesprzeć dzieci w regulacji ich emocji: nazywając co widzą, jak zachowuje się dziecko, podpowiadając mu co może czuć, radząc co zrobić aby zaopiekować się daną emocją. Uczą się towarzyszyć dzieciom w przeżywaniu ich emocji. 
 
Ta zmiana zachodzi również wśród nas dorosłych. Tylko zachodzi trudniej, bo my musimy właśnie zmienić to, czego zostaliśmy wcześniej nauczeni. 
Życzę Ci abyś była otwarta na emocje swoich i innych. Abyś umiała je usłyszeć i podążać za ich komunikatami. <3 
 
10 sierpnia 2024
Rzecz wygląda następująco: ktoś ma problem z chodzeniem, bolą go plecy. Mówi o tym otwarcie ale i jego otoczenie widzi, że trzyma się za bolące plecy, delikatnie siada, albo się
07 lipca 2024
Jakiś czas temu pisałam o tym, że zaczęłam nagrywać podcast. Tak też było. Nagrałam jakieś 5 odcinków. I koniec. Na więcej nie wykrzesałam czasu i energii. Praca w gabinecie z

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

Podpowiedź:

Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium

Ty też bez problemu stworzysz stronę dla siebie. Zacznij już dzisiaj.